Czekając na Zoję – intymna sesja ciążowa
Czekając na Zoję - intymna sesja ciążowa
Uwielbiam fotografować ludzi czekających na dziecko. Kiedy czekacie na swoje pierwsze maleństwo wszystko jest takie tajemnicze i nieznane. Jesteście tylko we dwoje. A ludzka wyobraźnia nie jest w stanie ogarnąć tego co się za niedługo stanie.
Oczekiwanie, plany, nadzieja, marzenia, wyobrażenia, radość, ekscytacja, niepokój, lęki, wątpliwości. Mnóstwo sprzecznych emocji. Sesja ciążowa to zapis tych chwil i emocji. Tej niepewności i nieświadomości. Ale to przede wszystkim wielkie szczęście. Cudownie jest je zatrzymać i później mieć na zawołanie – móc w każdej chwili wrócić do tego czasu.
Najpiękniej jest kiedy czujecie się swobodnie, spokojnie, bez skrępowania. Dlatego Wasz dom to idealne miejsce na taką sesję. Najlepiej Wam znane, dające poczucie bezpieczeństwa, najwygodniejsze. Każda kobieta powinna mieć piękną pamiątkę z tego niezwykłego okresu. Czy w szóstym czy w dziewiątym miesiącu. To wspomnienia – jedne z najcenniejszych w naszym życiu. To one z nami zostaną.
Spotkaliśmy się w sobotę na ślubie ich znajomych, który fotografowałam. Poprosili żebym sfotografowała ich oczekiwanie na córeczkę, a ja za chwilę leciałam na pierwszy zagraniczny ślub do Paryża. Umówiliśmy się na poniedziałek. I zrobiliśmy te zdjęcia. Następnego dnia byłam już w Paryżu, a dwa dni później dostałam wiadomość, że urodziła się Zoja :)
Jeżeli chcecie poznać dalszą część tej historii to zapraszam tutaj. Mój pierwszy pobyt w Paryżu i pierwszy zagraniczny ślub – też możecie zobaczyć :) Cudownie mi wracać do tych wspomnień, do tego szalonego lata, kiedy spełniło się kilka moich marzeń.