jesienny plener na zamku Moszna

Jesienny plener Magdy i Kuby na Zamku Moszna

Kiedy umawiasz się na plener na Zamku Moszna – zwłaszcza w dzień wolny od pracy – musisz się liczyć z jednym – w tle będzie mnóstwo ludzi :)

Wiadomo jednak, że jak się bardzo chce i bardzo nam zależy to wszystko się da.

Chcieliśmy na zdjęciach złapać jeszcze piękną, kolorową jesień i chociaż trochę słońca. Ciężko było zgrać trzy kalendarze, ale udało się – 11 listopada. Zamek w Mosznej mimo zimna przeżywał prawdziwe oblężenie (jak ja teraz za tym tęsknię).

Ale wszystkie niedogodności – odległość, zimno, tabuny ludzi wynagrodziło piękne światło – ta odrobina słońca, miękkość światła rozproszonego chmurami, dramatyzm ciemniejącego nieba i czystość zimnego powietrza.

Nie mogłam sobie wymarzyć bardziej idealnych warunków do fotografowania w tym niezwykłym, tajemniczym, baśniowym miejscu. Miejsca, które było pięknym tłem dla tak cudownej, pełnej klasy, urody, szyku i wdzięku pary jak Magda i Kuba. Zawsze powtarzam, że na naszych sesjach ja jestem najlepiej, najwygodniej, najbardziej komfortowo ubrana. Żadna pogoda, żadne warunki mi nie przeszkadzają. Oni dali z siebie bardzo wiele by się udało, wytrzymali przede wszystkim niską temperaturę – co jak widzicie, zwłaszcza w przypadku Magdy, było ogromnym poświęceniem. Uwielbiam ją fotografować. A gdy są razem z Kubą – dzieje się prawdziwa magia.

Zapraszam na jesienny plener ślubny Magdy i Kuby na Zamku Moszna.

poprzedni Reportaż ze ślubu Sobótka

Leave a comment

* Copy This Password *

* Type Or Paste Password Here *